Hej misiaczki. Ostatnio wreście udało nam się pojechać na plaże , która ja odkryłam dopiero przy kręceniu filmu dla Karola do szkoły. Piękna no i nie tak tłoczna jak wszystkie inne znane.Pomimo że był środek tygodnia i tak było tam nieco tłoczno , dzieci się nawet kompały ja bym się nie odważyła z racji tego że to był pierwszy dzień ciepła od dwóch tygodni.Dzień bardzo na luzie z lodem w ręku i uśmiechem na twarzy bo wolne i słońce no i razem! powtarzam to codziennie ale takie dni uwielbiam :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz