wtorek, 31 grudnia 2013

Wigilia 1 dzień świąt 2013 roku

Bez śniegu , z pieknym słońcem za to! to nic ja i tak czułam magie , od rana biegałam dokupiłam i zapakowałam prezenty , pomagałam w kuchni, dodalam kilka świątecznych dodatków , a później czekaliśmy tylko na gwiazdke . Przygotowaliśmy ubrania , zrobiłyśmy makijaże i byłysmy gotowe. Wigilia w pełni tradycyjna - za to kocham mój dom!  modlitwa , czytanie bibli , dzielenie się opłatkiem( z psem i kotem również)  , 12 potraw , próbowanie każdego po trochu. Później byłam mikołajką , kazałam zaspiewać kolęde i dawałam prezent:D .W pierwszy dzień świąt , poszliśmy z rana do kościoła , później śniadanie i wyjazd do rodziny odwiedziliśmy babcie , i reszte rodziny , gdy wrócliliśmy został Kevin sam w domu  i  perła winter :)   no i tak wyglądał mój pobyt w domu o 23 jechałam już do Krakowa i lotnisko... nie spałam całą noc , później cały dzień w pracy:D Gdy padłam na łóżko o 24 nikt nie był w stanie mnie obudzić:P





































Cudowne święta ! przed wigilijnie.

Ostatni post nie był zbytnio pozytywny , nie wiedziałam co mnie czeka nastepnego dnia! Tak się strasznie smuciłam , że będą to moje kolejne święta za granicą bez bliskich , ale los stał się dla mnie łaskawy. Dostałam grafik a tam? a tam ... 3 dni wolne wigilia , pierwszy dzien świąt i na drugi na 8 rano.Zobaczyłam cień nadziei i zaczeło się kombinowanie! przejrzałam wszystkie możliwe loty, te najbliże do mojego miasta wykupione , znalazlam jeden , ostatni Kraków! na drugi dzień popytałam i udalo mi się zamienić na 15 . Kupiłam bilet w poniedziałek o 20 byłam w domu :)) Zmęczona ale szcześliwa po 7 godzinach podróży ,  dotaralam do mojego rodzinnego miasta , a tam czekala na mnie rodzina , i piękna pachnąca choinka ! zabraliśmy się za ubieranie efekt byl powalający :






Później ogarnełam się i wyszłam z moimi przyjaciółkami od dzieciństwa  :)
Tam wręczyłam im małe prezenty , które wywołały usmiech na ich twarzach , wypiłyśmy troche i nagadać się nie mogłyśmy!


środa, 11 grudnia 2013

Mikołajki 2013 :)

Mamy grudzień jeden z moich ulubionych  miesięcy , prezenty czekają zapakowane w szafie , tylko zostalo mi dokupic kilka rzeczy na urodziny mojej przyjaciółki. Świąteczne akcenty zagościly w moich 4 kątach , co prawda śniegu brak i sie na niego nie zanosi ale staram sie nie załamywać ( nie nie to nie chodzi o smutek z powodu braku śniegu a z powodu też że będą to moje trzecie święta bez rodziny ... chociaż w tym roku pierwszy raz jako narzeczona )