środa, 19 lutego 2014

Chce się żyć.

Wczoraj wybraliśmy się na Dubliński festiwal filmowy , grali ostatni Polski film , wybraliśmy ten najlepszy :) " Chce się żyć"  , słyszalam że będzie dobry ale żeby aż tak?! szczerze smiałam się do łez , szczerze płakałam... coś niesamowitego. Fajnie , że wprowadzili sceny rozweselające. Tematyka mi znazna bo sama mam siostre niepełnosprawna wiec wiem jak to jest. Najlepsze co możemy zrobić dla takiej osoby to po prostu traktować ją na równi ze sobą , nigdy nie dać jej odczuć ,że przez fakt kalectwa jest gorsza , no bo wcale nie jest!


A  tu taki bonusik najnowsze zdjęcie mojego serduszka które zawładneło moim sercem ;) Aparat analogowy tak tak , już nie mogę sie doczekać kiedy wywołam klisze! Dopiero druga a już mnie tak wciągnełam wracam  z pracy szukam wzrokiem 'anologowych ' kadrów , jade autobusem to samo to juz uzależnienie ale jakie przyjemnie! nic mnie ostatnio tak nie odstresowuje , coś pięknego. Nawet prosty kadr wygląda wyjątkowo ma swoją dusze ah!.










sobota, 15 lutego 2014

Walentynki 2014r.

Każdy ma swoja opinie na temat tego święta , jedni są na tak, drudzy nie obchodzą albo po prostu nim gardza.Dlaczego? Myślalam o tym chwile i stwierdzam , że gardzą tym świętem ci którzy albo nigdy nie obchodzili go fajnie , lub zawsze sami albo ci którzy nie mają tego uczucia , ciepla i miłości , drobnych gestów na codzień , wtedy świeto  to wydaje im się po prostu sztuczne , bo maja to tylko raz w roku... Na szczęście ja lubie to święto, ponieważ jest świętem zakochanych a ja jestem zakochana proste ;P . Było miło , bardzo miło a wręcz cudownie a nigdy nie zaduzywam tego słowa. Co prawda pracowałam i w domu byłam koło 21 ale to nam w niczym nie przeszkodziło :) a było tak : Już z samego rana , dostałam swoją paczuszke z prezentem , trafionym przemyślanym :) Dostałam portfel którego potrzebowałam bo stary  jest już w opłakanym stanie , taki piękny wiecie w kwiatki , brązowy, pake białej czekolady którą uwielbiam i kartke tradycyjnie :) ucieszyłam się z prezentu strasznie :) Z uśmiechem poszłam do pracy , po pracy na przystanku czekał on z tulipanami czerwonymi! a ja kocham tulipany , radość , szczęście co nie miara! mało tego przychodze do domu a tu świeczki zapachowe , płatki róż na pościeli jaka sceneria , wszystko dopracowane no bo to przecież mój narzeczony , Karol który zawsze chce mnie zadowolić i dba o szczegóły mój kochany:) Ja się ogarnełam po pracy , przyszykowałam na wieczór , piliśmy mochito i oglądaliśmy film , niestety nie dotrwałam do końca bo ze zmęczenia padłam ale wieczór był mega! :) No i ja mam nie lubic walentynek ?:P Najlepsze jest to , że ja to ciepło miłość mam na codzień , wiem jestem szczęściarą :)

















dwa ostatnie zdjęcia to moje dzisiejsze poranne wypociny , wyszło fajnie nie powiem wywołam je na pewno :))

sobota, 8 lutego 2014

ćwiczenia spacerowe. zima w Irl

Znowu bardziej zdjęciowo niż treściwie :) Wybraliśmy się na spacer , by poćwiczyć fotografowanie na tybie manualnym , jeszcze nic ciekawego nie będzie do tego potrzeba czasu , bo motywacje juz mam pełną parą :) Na pierwszy rzut oka wydawalo się to mega trudne , ale gdy się cwiczy czyta wydaje się łatwiejsze :) Zdjęcia wychodzą lepszej jakości , gdy ma się dobre światło , w pomieszczeniach na manualu tylko z zewnetrzną lampą błyskową.