Etykiety
- 12 miesięcy (2)
- 12 niecodziennych rzeczy. (1)
- codzienność (71)
- Fotografia (18)
- Ja w Karolkowym obiektywie :) (26)
- LISTA MARZEŃ (1)
- Minimalizm w moim wykonaniu (6)
- Phone mix. (9)
- Podróże (49)
- Projekt 52 (24)
- ŚLUB (4)
- ubraniowo (5)
- Wolny czas w Irlandii (99)
niedziela, 31 stycznia 2016
Zima!
Hej.Mimo wielu załatwień w czasie tygodniowego wyjazdu do Polski musieliśmy się nacieszyć też odrobinie zimą.A udała nam się ładna :) Szkoda tylko że następniego dnia się rozchorowałam i nie miałam kompletnie na nic siły.
niedziela, 10 stycznia 2016
Pierwszy wypad w nowym roku.Natural museum.
Hej! Po długiej przerwie świątecznej u mnie to było aż 6 dni wolnego , święta , sylwester i tym słodkim lenistwie aż za mocnym postanowilismy się gdzieś wybrać i wreście się ruszyć z domu , wyprostować nogi tak po ludzku ;)
Poszperałam w internecie i znalazłam kilka ciekawych miejsc do odwiedzenia w Dublinie za darmo.
Z racji tego że pomimo że w tym mieście pracuje bywam tam rzadko , w tym sensie że po pracy jade do domu , nie miałam okazji go zwiedzić , więc w tym roku zamierzam to nadrobić.Na pierwszy ogień poszło muzeum natury . Bardzo miło się zaskoczyliśmy , bo szczerze pisząc myślałam że nie będzie tam wiele do zobaczenia wkońcu darmowe a jakie było moje zdziwienie , że muzeum składa się z dwóch pięter , znajdowało się tam wieele gatunków zwierząt jedno piętro było poświęcone tym żyjącym w irlandii jak i tym które tu niegdyś żyły natomiast kolejne piętro był to ogólny zbiór zwierząt z całego świata.Naprawde było co oglądać myśle że to świetne miejsce też by wybrać się całą rodziną z dziećmi tak od 5 lat by troche je podedukować :)) Akurat w ten dzień mieliśmy piękną pogode , więc po zwiedzeniu go wybraliśmy się na spacer do pobliskiego parku w którym jeszcze nie byliśmy , park taki typowy do opalania... po mimo tego znajduje się tam super drewniany plan zabaw dla dzieci i troche edukacji pomniki powstańców jak i najsłynniejszego Irlandzkiego pisarza . Skoczyliśmy na kawke , znowu spacerowalismy i wybralismy się na obiad , cały dzień super spędzony wspólnie i na dworze :).
-
Poszperałam w internecie i znalazłam kilka ciekawych miejsc do odwiedzenia w Dublinie za darmo.
Z racji tego że pomimo że w tym mieście pracuje bywam tam rzadko , w tym sensie że po pracy jade do domu , nie miałam okazji go zwiedzić , więc w tym roku zamierzam to nadrobić.Na pierwszy ogień poszło muzeum natury . Bardzo miło się zaskoczyliśmy , bo szczerze pisząc myślałam że nie będzie tam wiele do zobaczenia wkońcu darmowe a jakie było moje zdziwienie , że muzeum składa się z dwóch pięter , znajdowało się tam wieele gatunków zwierząt jedno piętro było poświęcone tym żyjącym w irlandii jak i tym które tu niegdyś żyły natomiast kolejne piętro był to ogólny zbiór zwierząt z całego świata.Naprawde było co oglądać myśle że to świetne miejsce też by wybrać się całą rodziną z dziećmi tak od 5 lat by troche je podedukować :)) Akurat w ten dzień mieliśmy piękną pogode , więc po zwiedzeniu go wybraliśmy się na spacer do pobliskiego parku w którym jeszcze nie byliśmy , park taki typowy do opalania... po mimo tego znajduje się tam super drewniany plan zabaw dla dzieci i troche edukacji pomniki powstańców jak i najsłynniejszego Irlandzkiego pisarza . Skoczyliśmy na kawke , znowu spacerowalismy i wybralismy się na obiad , cały dzień super spędzony wspólnie i na dworze :).
Moje ulubione zdjęcia w 2015 roku.cz1
Styczeń to taki cały miesiąc podumowań i wspomnień tego co działo się w poprzednim roku.Mimo tego , że jest cholernie zimnym miesiącem i nawet nie ma co marzyć o tym by nakładać płaszcz lubie ten miesiąc bo zawsze mam wrażenie że coś będzie się działo fajnego no i będzie już niebawem :)
Z racji tego że szaleje z tymi wzystkimi podumowaniami potanowiłam też zrobić takie z moimi ulubionymi zdjęciami z roku 2015 :)
Z racji tego że szaleje z tymi wzystkimi podumowaniami potanowiłam też zrobić takie z moimi ulubionymi zdjęciami z roku 2015 :)
wtorek, 5 stycznia 2016
Sylwester 2015/16
Pomalutku ale ogarnełam kilka zdjęć sylwestrowych.W tym roku o sylwestrze pisać nie będe wcale... no bo nie ;)
sobota, 2 stycznia 2016
Phone mix - Grudzień.
Hej z małym poślizgiem , bo przed wstawieniem musze te zdjęcia zgrać i obrobić no i wybrać najlepsze ale jest tak jak postanowiłam kolejny mix z telefonu :) dla mnie to najlepszy sposób by złapać codzienność .Mam nadzieje że dorobie się małego kompaktu który będe mogła zastąpić aparat z telefonu lub chociaż telefon z aparatem który prześwietla zdjęcia co mnie bardzo wnerwia.Uwielbiam łapać każdą chwile :) tym razem miesiąc grudniowy ciepły przytulny i o pysznym jedzonku no i mega dużo lenistwa ;))
Subskrybuj:
Posty (Atom)