niedziela, 27 grudnia 2015

Wigilijny czas.

Hej.Super się złożyło w tym roku tak , że "święta" trwają o dzień dłużej... no tak jakby ;) no bo po świętach jeszcze wolna niedziela :) Nie obyło się dzisiaj bez spaceru , który dobrze nam zdrobił , kawy na mieście i pierwszych zakupów na wyprzedaży ;) mam nareście dopasowany podklad a przynajmniej mam taką nadzieje nie testuje się zbyt dobrze przy sztucznym świetle jutro wielki dzień w pracy zosbaczymy jak on się sprawdzi ;) no i nową torebke jasną i prostokątną jak dla mnie śliczna klasyczna pokaże ją w jakieś stylizacji codziennej napewno :)
No to teraz przechodzimy już do wigiliji ;).
W tym roku obchodziliśmy ją u brata Karola z jego ojcem i narzeczoną ,dziecmi była jak dla mnie nie zbyt tradycyjna ale imprezy u nich maja taki urok ;) Była to wigilia na luzie , dla nas aż zabardzo ale ważne że jednak była ;).Zostaliśmy miło zaskoczeni małymi prezentami od mikołaja tej paki cukierów to ja nie przejem no i skarpetki świąteczne są u mnie zawsze mile widziane , więc jak to zwykle nie ma tego złego :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz