sobota, 2 maja 2015

Ostatki wiosny...

Hej miasiaki , dzisiaj weekend Majowy a u nas szaro buro i ponuro no nic mówi się trudno ściąga się film i wtula w narzeczonego :). Dwa dni temu wybrałam się na wyprawe z aparatem by uwiecznić wiosne jak to ze mną bywa obejrzałam się za późno i z wiosny zrobiło się lato ;) no praawie.
Zabrałam ze sobą moją zenitową strzałe i lens baby. A oto i prosze ostatni wiosny złapane w kadrze :









































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz