czwartek, 29 stycznia 2015

Projekt 52/ tydzień 4

Sama jestem z siebie dumna , narazie udaje mi się pilnie robić zdjęcia na projekt oby tak dalej :)
ten tydzien miał kilka niespodzianek....ale oglnie minął fajnie.


         Początek tygodnia osłodziłam nam kolejną porcją muffinów tym razem wersja jeszcze lepsza gruszkowe cynamonowe na zimowe wieczory idealne!

Miałam aż 3 dni wole i zgadnijcie co się stało ostatniego dnia jak się przebudziłam? złapało mnie mega przeziębienie cały dzień w łóżku z gorączką , sok z pomarańczy , owocowa sałatka na wzmocnienie i książka.


wybrałam się wreście do fryzjera i od wczoraj siesze się nową fryzurą która w moim przypadku zdarza się dosłownie raz na 2 lata jak nie żadziej ...






zdjęcia z ostatniej chwili! dzisiejsze mamy śnieg , napewno do rana go już nie będzie ale fajnie się chociaż całym ośnieżonym wracało do domu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz