Na tą klisze czekałam bardzo długo , w serwisie mieli niewiadomego pochodzenia problemy z 12 dni przeciągneło się to do miesiąca! , to było niewiarygodne no ale wreście ją mam!. Ja z efektów jestem bardzo zadowolona i dalej wierna tego rodzaju fotografii.Ba! już nie mogę doczekać się kiedy będę mogła wycykać kilka klisz w moim rodzinnym mieście i w mojej kochanej wsi z dziecinnstwa , uwielbiam tam wracać a to bez wątpienia już się nie zmieni :)
To zdjecie uświadomiło mi , że fotografie czarno-białą można robić w bardzo złych warunkach , ta była wykonana chwile przed deszczem , zero światła a to jest dla mnie ważne , że mimo tego udała się , ponieważ w Irlandii bardzo często pogoda nie sprzyja fotografowaniu.
W czasie poszukiwania podobnych do Polskich krajobrazów , nic z tego!
Maynooth
Pierwsze i ostatnie przypadkowe ujęcie z Londynu , chciałam skończyć tą klisze , by wsadzić nastepną niestety nieudało nam się to , żałuje bardzo ale wszystko do nadrobienia , dobrze , że cyfrowych zdjęć mamy dużo :)
Dublin marzec 2014 rok
Maynooth
Kwiaty od Karola i mój zaręczynowy pierscionek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz