środa, 14 sierpnia 2013

Mantra

Miałam drugą sobote wolną od Kwietnia :) Nie można było siedzieć w domu :D Zaczeliśmy od Martini , poźniej wybraliśmy się do klubu potańczyć.Wprawdzie nie jestem miłośniczką takiej formy  spędzania wolnego czasu , ale od czasu do czasu , gdy mamy po te 20 kilka lat można no nie?:P Potańczylismy w rytm muzyki klubowej , ale na sam początek jak to na nas przystało , zawsze musiało się coś  zdarzyć na odwrót ,zgubilismy pieniądze , więć za dużo nie wypiliśmy :) W każdej sytłacji trzeba szukać czegoś pozytywnego , wiec było nie mielismy na drugi dzień kaca :D 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz