niedziela, 18 sierpnia 2013

28.

Leże pod ciepłą kołdrą w głośnikach leci ukojający głos Jamesa Morrisona jedyny wykonawca , który potrafi przykuć moją uwagę , potrafie się przy jego piosenkach zrelaksować :) Uśmiech pojawia się na mojej twarzy , gdy przypomne sobie dzisiejszy dzień. Pół przespałam po nocnej zmianie w pracy , ale wieczorkiem wyskoczyliśmy z Karolkiem na spacer , brakowało nam jakiegokolwiek wyjścia sam na sam , porobiliśmy wspólne zdjęcia , też dawno ich nie robiliśmy . Dużo ciepłych gestów , miłych słów i znów jesteśmy blisko... w nagrode dostałam masaż stóp :)

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz