Hej, czas na podsumowanie pięknych trzech miesięcy z synkiem. To bez wątpienia czas wyższego rozwoju z noworodka widać że już jest bobas ;) na początku było nieśmiałe guu od czasu do czasu teraz nie tylko guga i (gyga gdy jest mu źle) ale głośno wyraża emocje poprzez krzyk i gaworzenie pełną śliną :) do tego pięknie reaguje na swoje imie i trzyma główke w górze . już mozemy piknikować.Uwielbia spać z nami w łóżku leży i nas obserwuje wielkimi oczkami , dotyka rączką i przysuwa się żeby sie do nas przytulić piękna sprawa! ładnie przesypia nam noce więc życie toczy sie normalnym torem :P jest bardzo wesołym bobasem , wierzga nóżkami i rączkami wyraźnie widać radość na jego buzi gdy ja lub mąż pojawiamy się na horyzoncie. Ulubionym kolorem na który lubi patrzeć jest żółty , nadal nic sobie nie robi z misia szumisia ....nauczył się korzystać z bujaczka już wie ze trzeba podskoczyć żeby ruszały się misie !
- pierwsza noc w hotelu
- z rodzicami na spacerze nad bialym
-wycieczka do Kazimierza Dolnego
- długa podróż w busie do Sandomierza
- ważny dzień , chrzest święty
- z wujkiem Dawidem
- 1wsze świeta Wielkanocne
- blondynek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz