czwartek, 30 lipca 2015

Grecja dzień 1 .Rejs promem na Thassos+zwiedzanie okolicy.

Hej misiaki ! Dzisiaj zaczynam cykl notek o naszym pobycie w Grecji :)
Pierwszy raz zdecydowaliśmy się na podróż autokarem oraz na podróż z kims innym a ścislej mówiąc z moim młodszym bratem Pawełkiem.Po 28 godzinach podróży dotarliśmy do celu po drodze najbardziej podobał nam się postuj na Słowacji. Nigdy tam nie byłam ale teraz wiem że chce tam pojechać .Te krajobrazy oglądane przez okno busa mnie urzekły :)
Na miejscu byliśmy koło godziny 17 .Przywitały nas nieziemskie upały mieliśmy tego czego chcieliśmy! ;) po zakwaterowaniu się w mieszkaniu i szybkim ogarnięciu poszliśmy na zebranie organizacyjne na basen no i później tam już zostaliśmy :)



 Nie ma to jak kompiel w zimnej wodzie po tylu godzinach jazdy , do tego moje ulubione mochito no i piękny zachód słońca :)




                                                      Nasza wyjazdowa ekipa :)

Po fantastycznym ochłodzeniu nadszedł czas na zwiedzanie naszej okolicy.
Mieszkaliśmy w samym centrum miasta więc wszędzie mieliśmy blisko . Okolica taka kurortowa ale my raczej uciekaliśmy od tego całego zgiełku.

 Ach! po 28 godzinnej podroży musieliśmy jeszcze godzine dołynąć promem o Thassos gdzie mieszkaliśmy :D
                                  Widok z naszego apartamentu dla mnie obłędny !
                                                      dobijamy do lądu ;)



 Właśnie tam lubiliśmy spacerować najlepsza część naszej okolicy ...


















Po zwiedzeniu okolicy wyraliśmy się do salonu gier , pograć w krążki i pojeździć samochodzikami dawno tak fajnie się nie bawiłam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz