wtorek, 31 grudnia 2013

Cudowne święta ! przed wigilijnie.

Ostatni post nie był zbytnio pozytywny , nie wiedziałam co mnie czeka nastepnego dnia! Tak się strasznie smuciłam , że będą to moje kolejne święta za granicą bez bliskich , ale los stał się dla mnie łaskawy. Dostałam grafik a tam? a tam ... 3 dni wolne wigilia , pierwszy dzien świąt i na drugi na 8 rano.Zobaczyłam cień nadziei i zaczeło się kombinowanie! przejrzałam wszystkie możliwe loty, te najbliże do mojego miasta wykupione , znalazlam jeden , ostatni Kraków! na drugi dzień popytałam i udalo mi się zamienić na 15 . Kupiłam bilet w poniedziałek o 20 byłam w domu :)) Zmęczona ale szcześliwa po 7 godzinach podróży ,  dotaralam do mojego rodzinnego miasta , a tam czekala na mnie rodzina , i piękna pachnąca choinka ! zabraliśmy się za ubieranie efekt byl powalający :






Później ogarnełam się i wyszłam z moimi przyjaciółkami od dzieciństwa  :)
Tam wręczyłam im małe prezenty , które wywołały usmiech na ich twarzach , wypiłyśmy troche i nagadać się nie mogłyśmy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz